Kościół, którego już nie ma

Jest rzeczą ogólnie wiadomą, że bandytom przebranym za policjantów, łatwiej jest obrabować bank. Wszyscy postrzegają takich ludzi jako policjantów. Dopiero po ich zachowaniu i efektach działania można poznać, że to jednak nie policjanci. Podobnie sprawy się mają z funkcjonariuszami Kościoła. Niby, wszyscy są ubrani w szaty duchownych, niby wykonują swoje powinności, a jednak - są agentami obcych (rosyjskich) służb specjalnych. Na gruncie wygląda to tak: Do mojej mamy, mieszkającej w Opolu, dzwoni jej bratowa, a moja ciotka z Nowej Huty i zatroskanym głosem pyta - gdzie wy się teraz podziejecie. ????? To nie wiesz? Tusk sprzedał Opole Niemcom za długi, które narobił i nie ma jak oddać. Jeżeli mieszkanka dużego miasta, szczera katoliczka, po Uniwersytecie Trzeciego Wieku jest tak urobiona, to jak można się dziwić mieszkańcom małych miejscowości, dla których ksiądz jest jak "car i Boh", że popierają kwintesencję chamstwa, kłamstwa, oszczerstwa jaką zaprezentowali Kaczyńscy i ich przyboczni, z których każdy jest wyćwiczony na "gebelsa". Podam ostatnią próbkę: "W "kropce" p. Gowin, kłamiąc, stwierdził, że p. Petru był doradcą p. Tuska. Ten musiał wyjaśnić, że nie był doradcą p. Tuska. Następnie p. Gowin, znowuż kłamiąc, powiedział, że p. Balcerowicz jest mentorem p. Petru. Ten znów musiał wyjaśnić, że owszem, szanuje p. Balcerowicza, ale nie jest on jego mentorem. Pan Gowin dobrze wie, że Wielki, Tysiącgłowy, Rosyjski Goebbels rozpostarty nad Polską obrzucił p.p. Tuska i Balcerowicza wielką ilością błota, ale urobiony, "ciemny narodek" nie wie kto to jest p. Petru. Zdrapał, więc, trochę błota z p.p Balcerowicza i Tuska i rzucił na p. Petru". Takiej propagandowej nawijki trzeba się nauczyć i to, bynajmniej, nie w szkole czy na studiach. Moi koledzy z wiosek, wsiadają w samochód i jadą na msze do innych miejscowości, gdzie ksiądz nie "uprawia polityki", jak mówią. To nie jest uprawianie polityki - to jest propaganda rosyjskich służb specjalnych - KGB-FSB w stylu "gebelsowskim", "bolszewickim". Biedny p. prof. Niesiołowski, który jest Rejtanem polskich katolików, nie może pojąć, jak Episkopat Polski może współdziałać z takim hochsztaplerem jak Rydzyk i jak kard. Dziwisz mógł postąpić tak jak postąpił. Nie może pogodzić się z myślą, że Episkopat, Rydzyk i PiS to towarzysze broni z KGB. O Dziwiszu już pisałem http://leszekm.blogspot.com/2015/06/car-dziwisz-i_2.html. W rzeczywistości, to nie Duda wygrał wybory. To Polacy ulegli Tysiącgłowemu Rosyjskiemu Goebbelsowi.
Polska - Rosja 0 - 1.       Jeszcze trochę, a będziemy Priwislianskim Krajem.
PS.
"Kaczyński i Kościół mają takie prawo do pieprzenia o moralności jak KGB, albo oszuści, złodzieje i bandyci o wymiarze sprawiedliwości".