W raporcie Anodiny podano, że gen. Błasik był w kokpicie i że znaleziono ślady alkoholu w jego organiżmie. Mijał czas, sprawę wałkowano na wszystkie sposoby, ale wzmianki o alkoholu unikano jak ognia. Póżniej wyszła wersja, że gen. Błasika nie było w kokpicie. Wówczas do pióra dorwał się St. Michalkiewicz. Jak on się przejechał po mediach mainstreamowych, że wręcz się pławili w tym, że gen. Błasik był w kokpicie i że był pijany. Widzę - kłamie, naciąga, ale pomyślałem - ot, małe chamidełko, dorwał pretekst, rozbuchał i mści się na swoim wrogu mainstreamie.
Innym razem czytam: Ile są warte medialne autorytety moralne? Dariusz Perszewski
Tutaj autor wziął na warsztat TVN. Żeby dokop był jak najmocniejszy, wykreował p. Durczoka na autorytet moralny i oskarżył, bez dowodów, o najgorsze. W ten sposób uzyskał duży kontrast między "przyjmowaną postawą autorytetu" a "ohydną prawdą."
Wykreował taki obraz: Widzicie jaka ta TVN jest dwulicowa. I Wy chcecie jej wierzyć?
Czytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/ile_sa_warte_medialne_autorytety_moralne_325157.html
Jeszcze jedno ziarnko “Putinskoj Prawdy”:
Jestem nauczycielem języka polskiego w szkole średniej. Interesuję się filozofią, psychologią i literaturą. Fascynuje mnie dialog i twórcza wymiana myśli.
“Pamiętam rozmowę, którą prowadziła Monika Olejnik (antywzór obiektywnego dziennikarstwa) z niejakim Olszewskim z PO i jednym z obecnych kandydatów na prezydenta. Był to pokaz pogardy do człowieka, manifestacja szyderstwa i zwykłego chamstwa. Trzeba było widzieć z jakim wyrazem twarzy "dziennikarka" zwracała się do kandydata per "panie radny". Z jaką ogromną radością oboje kpili z przyszłego kandydata, suflując mu, żeby wystartował w wyborach, wygrał i zaczął wdrażać swoje koncepcje. Pycha została ukarana: dzisiaj pewnie polityk i "dziennikarka" plują sobie w twarz, a ja odczuwam satysfakcję, bo rzeczywistość ma swoje przewrotne prawa.
Wzorem "obiektywnego dziennikarstwa" jest także (a może przede wszystkim, bo przerósł już swoją mistrzynię) niejaki Piotr Kraśko z tzw. telewizji publicznej. Ja rozumiem, że dziennikarz może kogoś nie lubić, mieć inne poglądy, mnie jednak uczono, że prawdziwy dziennikarz pyta i słucha, a nie narzuca słuchaczom bądź widzom własnej osoby. Ja uczyłem się zupełnie innego dziennikarstwa, ale to było już dawno. Inne były standardy. Jak to wygląda dziś? Brak obiektywizmu, gwiazdorstwo (niejaki Kraśko aż zachłystuje się z podziwu nad własną elokwencją), brak kultury osobistej (co w tym zawodzie jest szczególnie widoczne), brak wiedzy, pogoń za sensacją (a nieraz jej kreowanie), posługiwanie się w rozmowach z gośćmi wytartymi kliszami, które niczego nie wnoszą w warstwie merytorycznej, pełnią natomiast funkcję zapychaczy. Jeśli dodamy do tego jeszcze niedostatki w posługiwaniu się poprawną polszczyzną, akcentowanie na pierwszą sylabę, nadużywanie żargonu dziennikarskiego, błędy składniowe i frazeologiczne, to będziemy mieli dość ponury obraz polskich pracowników mediów”
Ja na to:.
Tyle oszczerstw padło wobec p. Olejnik i p. Kraśko, że w porównaniu z autorem, wydają się oni być wzorem kultury, obiektywizmu i profesjonalizmu.
Troll Putina niższego sortu:
@Leszek Małkowski:
No toś mnie Wać pan solidnie zirytował. Wiesz co Naród myśli, jak się zagotował. Prawie jak sam Wiesław dąsasz się i prychasz. Mównicy Ci trzeba? do KC jeszcze wzdychasz? A tu wokół wiosna, czy Ty nic nie czujesz, przemyśl wypowiedzi pomyśl czy nie trujesz..
Natomiast Jan Stasica - ziarnko “Putinskoj Prawdy” wyższego sortu wolał się nie odzywać.
W ten sposób, przerzucając się takimi szkalującymi tekstami, wzorowanymi na propagandzie wczesnego PRL-u, ziarnka “Putinskoj Prawdy” tworzą coś w rodzaju wiru, wciągającego ludzi nie przygotowanych na działanie, centralnie sterowanego Wielkiego Ruskiego Goebbelsa. Dodać należy, że Kościół, zamieniwszy “nawijki” Jezusa Chrystusa, na wzorce Josepha Goebbelsa, też bierze w tym udział. Tu napisałem o dezawuacji wiarygodności polskich mediów zwanych mainstreamowymi, w przeciwieństwie do putinowskich zwących siebie niezależnymi, prawicowymi (koń by się uśmiał). Ten sposób szkalowania, oczerniania, umniejszania wszystkich ludzi i zjawisk, o których zadecyduje oficer FSB, będzie kontynuowany, ale już za nasze pieniądze.
Tak argumentują prymitywni klakierzy trollingu Putina:
Leszek Małkowski załóż kaftan bo jesteś chory. gdyby głupota mogła latać byłbyś już w innej galaktyce.
na szczescie tacy chodzry ludzie jak ty są w mniejszośći.
na szczescie tacy chodzry ludzie jak ty są w mniejszośći.
A tak lepszy sort:
"Andrzej Kowalczyk
Brak pomysłu na przyszłość , brak programu , niemoc organizacyjna a do tego niezrozumiała cenzura na grupie - to wszystko ( i nie tylko ) powoduje , że opuszczam grupę KOD- ŁÓDZKIE oraz KOD ogólnopolską .Niestety widać coraz wyraźniej coś co historycznie już przerabialiśmy : Inicjatywa wspaniała, tylko - jak zwykle - ludzie wszystko spieprzyli . Chciałem pomóc i służyć doświadczeniem , jednak nikt słuchać nie chciał .Będę oczekiwał na DOBRE ZMIANY tym razem w KOD-zie gdyż najgorsza sytuacja jest wtedy, gdy liderzy i admini grup uważają że pozjadali wszystkie rozumy zapominając że TAKI posiłek najczęściej kończy się przykrą czkawką .Demonstracje i tupanie to na prawdę za mało żeby zaistnieć na dłużej .
Postarajcie się jednak nie zmarnować tego kapitału !"
Brak pomysłu na przyszłość , brak programu , niemoc organizacyjna a do tego niezrozumiała cenzura na grupie - to wszystko ( i nie tylko ) powoduje , że opuszczam grupę KOD- ŁÓDZKIE oraz KOD ogólnopolską .Niestety widać coraz wyraźniej coś co historycznie już przerabialiśmy : Inicjatywa wspaniała, tylko - jak zwykle - ludzie wszystko spieprzyli . Chciałem pomóc i służyć doświadczeniem , jednak nikt słuchać nie chciał .Będę oczekiwał na DOBRE ZMIANY tym razem w KOD-zie gdyż najgorsza sytuacja jest wtedy, gdy liderzy i admini grup uważają że pozjadali wszystkie rozumy zapominając że TAKI posiłek najczęściej kończy się przykrą czkawką .Demonstracje i tupanie to na prawdę za mało żeby zaistnieć na dłużej .
Postarajcie się jednak nie zmarnować tego kapitału !"
"Adam Kwasek
Leszku pozwól że ci coś wyjaśnię,inteligencja to nie tyko duża wiedza inteligencja to umiejętność wykorzystywania wiedzy analiza napływających informacji jak również wiązania faktów i wyciągania trafnych wniosków a w twoim przypadku nieobraź się ale wyborcza poczyniła niemałe spustoszenie tak więc nawet czytając wyborczą trzeba zachować pewien dystans a nie przyjmować wszystko bezkrytycznie bo nawet w takim szmatławcu, można dedukując, wyciągać poprawne wnioski tylko trzeba się trochę ogarnąć . z poważaniem życzliwy ci internauta
10 luty 2016 01:10"
Leszku pozwól że ci coś wyjaśnię,inteligencja to nie tyko duża wiedza inteligencja to umiejętność wykorzystywania wiedzy analiza napływających informacji jak również wiązania faktów i wyciągania trafnych wniosków a w twoim przypadku nieobraź się ale wyborcza poczyniła niemałe spustoszenie tak więc nawet czytając wyborczą trzeba zachować pewien dystans a nie przyjmować wszystko bezkrytycznie bo nawet w takim szmatławcu, można dedukując, wyciągać poprawne wnioski tylko trzeba się trochę ogarnąć . z poważaniem życzliwy ci internauta
10 luty 2016 01:10"
"Robert Ramark 20.12.2012 14:35
Panie Małkowski jest Pan.... a zresztą szkoda słów. Co Pan miał z języka polskiego w podstawówce? O szkołę średnią nie pytam z grzeczności. Niech Pan sobie dalej cytuje ach Pan nie zna tego terminu służę więc - ''Stosowane są trzy systemy cytowań. Pierwszy z nich określany jako system tradycyjny polega na podawaniu przypisów bibliograficznych. Tekst główny łączy się z przypisami za pomocą odnośników (odsyłaczy). Przypis zawiera podstawowy opis bibliograficzny dokumentów z których pochodzą cytaty lub informacje. Przypisy zamieszczane są u dołu stronnicy i oddzielone są od tekstu głównego odstępem."
Panie Małkowski jest Pan.... a zresztą szkoda słów. Co Pan miał z języka polskiego w podstawówce? O szkołę średnią nie pytam z grzeczności. Niech Pan sobie dalej cytuje ach Pan nie zna tego terminu służę więc - ''Stosowane są trzy systemy cytowań. Pierwszy z nich określany jako system tradycyjny polega na podawaniu przypisów bibliograficznych. Tekst główny łączy się z przypisami za pomocą odnośników (odsyłaczy). Przypis zawiera podstawowy opis bibliograficzny dokumentów z których pochodzą cytaty lub informacje. Przypisy zamieszczane są u dołu stronnicy i oddzielone są od tekstu głównego odstępem."
To "coś" powyżej, jako argumentacja czegokolwiek, ma wartość 0,000null. Zbiór inwektyw. Jednak wielu ludzi, nie tylko prosty lud, daje się na to nabrać.
http://leszekm.blogspot.com/2016/01/kaczyzm-jest-tworem-fsb.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz