niedziela, 6 marca 2016

Lech Wałęsa pokonał komunizm

Ten prowokujący tytuł wpadł mi do głowy, gdy zobaczyłem na FB zdjęcie A. Wajdy z L. Wałęsą. Przypomniał mi się rok 1989 i wybory. Uściślę - wizerunek L. Wałęsy pokonał komunizm. Ludzie byli zdezorientowani, nie znali kandydatów, ale wszyscy znali L. Wałęsę i wiedzieli co sobą reprezentuje. Dzięki mądremu pociągnięciu, jakim były zdjęcia L. Wałęsy z każdym z lokalnych kandydatów “S”, T. Mazowiecki został premierem. Gdyby nie to, to komuna, zrobiła by trochę ustępstw, rzuciła trochę ochłapów, a póżniej z wolna, dokręcała śróbę. Ościenne kraje siedziały by cicho, nie było by Gorbaczowa, tylko Andropow prim. Kaczyńscy byli by w KC PZPR, a znając J. Kaczyńskiego, byłby do tego czasu Pierwszym Sekretarzem. Płacili byśmy pół pensji za parę jeans’ów, na wakacje zagraniczne jeżdzili do Bułgarii lub, na dowód do NRD (byłem), nie było by bezrobocia i tych wszystkich “zeł” III RP. Najwazniejsze, że "Polska nie została by zrujnowana".
Dzisiaj kaczyzm tworzy PRL “przedgomułkowską”. Ta sama bolszewicka mentalność i moralność.
Ludzie, którzy dzisiaj na wszelkie sposoby odmieniają hasło "Bolek", są w pewnym sensie gorsi niż komuniści z lat 80. Tamci mieli świadomość, że kwity z 1970 roku, które mają na Lecha Wałęsę, to za mało, że nie są wystarczające, by w oczach społeczeństwa, kolegów i międzynarodowej opinii publicznej, zrobić z Wałęsy kapusia.

Właściwie, to co robił L. Wałęsa 40 lat temu nie ma żadnego znaczenia. Wielki Ruski Goebbels fabrykuje szkalujące materiały na osobę godną szacunku (L. Wałęsa nie jest, przecież, jedynym), póżniej odziały "Putinskoj Prawdy", które ponazywały się niezależnymi, to rozprzestrzeniają, a ludzie mali podchwytują, zwłaszcza, że bierze w tym jeszcze udział wielka liczba trolli i klakierów Putina. A wszyscy są tak podli, fałszywi, chamscy i bolszewikopodobni jak J. Kaczyński.
TYLKO SWOŁOCZ SZKALUJE LECHA WAŁĘSĘ
Polacy i, w ogóle, europejczycy szanują taką postać, albo, gdy mają jakieś anse, nie wypowiadają się publicznie, nie mając dowodów popartych wyrokiem sądowym.
Gdybym miał moralność Kaczyńskich i swołoczy, a chciał oczernić - np. Kościół, to postąpił bym dokładnie tak jak oni. Zebrał bym grupę ludzi, zrobił kukłę Giovanniego Bernardone i ją spalił krzycząc przy tym, że to złodziej, który okradł własnego ojca, a podczas wojny z Perugią mordował starców, kobiety i dzieci. Gdybym miał tak wielkie możliwości oddziaływania jak swołocz, to wkrótce lud by znienawidził złoczyńcę, zwłaszcza, że podrzucił bym opisy jak te dzieci cierpiały, jak te mordowane niewiasty błagały, bezskutecznie, o litość.
Przypomnę, że Giovanni Bernardone jest znany na całym świecie jako Św. Franciszek z Asyżu, jest symbolem skromności i jest postacią powszechnie szanowaną. Jednak gdy swołocz, będzie miała interes w tym, żeby go oszkalować, to zrobi to. Dlatego w kulturze europejskiej, tego rodzaju działanie jest potępiane.
Niestety, tak liczna swołocz, jaka rozlazła się po Polsce, ma kulturę azjatycką tzn, XV wiecznych Tatarów, opriczników, bolszewików, czekistów. Po prostu, kaczyści to nie są ludzie, którzy mają inne poglądy, to są fałszywcy. W moim przekonaniu - Moskale.


poniedziałek, 8 lutego 2016

Putinskaja Prawda

W raporcie Anodiny podano, że gen. Błasik był w kokpicie i że znaleziono ślady alkoholu w jego organiżmie. Mijał czas, sprawę wałkowano na wszystkie sposoby, ale wzmianki o alkoholu unikano jak ognia. Póżniej wyszła wersja, że gen. Błasika nie było w kokpicie. Wówczas do pióra dorwał się St. Michalkiewicz. Jak on się przejechał po mediach mainstreamowych, że wręcz się pławili w tym, że gen. Błasik był w kokpicie i że był pijany. Widzę - kłamie, naciąga, ale pomyślałem - ot, małe chamidełko, dorwał pretekst, rozbuchał i mści się na swoim wrogu mainstreamie.


Innym razem czytam: Ile są warte medialne autorytety moralne? Dariusz Perszewski

Tutaj autor wziął na warsztat TVN. Żeby dokop był jak najmocniejszy, wykreował p. Durczoka na autorytet moralny i oskarżył, bez dowodów, o najgorsze. W ten sposób uzyskał duży kontrast między "przyjmowaną postawą autorytetu" a "ohydną prawdą."

Wykreował taki obraz: Widzicie jaka ta TVN jest dwulicowa. I Wy chcecie jej wierzyć?

Czytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/ile_sa_warte_medialne_autorytety_moralne_325157.html



Jeszcze jedno ziarnko “Putinskoj Prawdy”:


Jestem nauczycielem języka polskiego w szkole średniej. Interesuję się filozofią, psychologią i literaturą. Fascynuje mnie dialog i twórcza wymiana myśli.
Pamiętam rozmowę, którą prowadziła Monika Olejnik (antywzór obiektywnego dziennikarstwa) z niejakim Olszewskim z PO i jednym z obecnych kandydatów na prezydenta. Był to pokaz pogardy do człowieka, manifestacja szyderstwa i zwykłego chamstwa. Trzeba było widzieć z jakim wyrazem twarzy "dziennikarka" zwracała się do kandydata per "panie radny". Z jaką ogromną radością oboje kpili z przyszłego kandydata, suflując mu, żeby wystartował w wyborach, wygrał i zaczął wdrażać swoje koncepcje. Pycha została ukarana: dzisiaj pewnie polityk i "dziennikarka" plują sobie w twarz, a ja odczuwam satysfakcję, bo rzeczywistość ma swoje przewrotne prawa.
Wzorem "obiektywnego dziennikarstwa" jest także (a może przede wszystkim, bo przerósł już swoją mistrzynię) niejaki Piotr Kraśko z tzw. telewizji publicznej. Ja rozumiem, że dziennikarz może kogoś nie lubić, mieć inne poglądy, mnie jednak uczono, że prawdziwy dziennikarz pyta i słucha, a nie narzuca słuchaczom bądź widzom własnej osoby. Ja uczyłem się zupełnie innego dziennikarstwa, ale to było już dawno. Inne były standardy. Jak to wygląda dziś? Brak obiektywizmu, gwiazdorstwo (niejaki Kraśko aż zachłystuje się z podziwu nad własną elokwencją), brak kultury osobistej (co w tym zawodzie jest szczególnie widoczne), brak wiedzy, pogoń za sensacją (a nieraz jej kreowanie), posługiwanie się w rozmowach z gośćmi wytartymi kliszami, które niczego nie wnoszą w warstwie merytorycznej, pełnią natomiast funkcję zapychaczy. Jeśli dodamy do tego jeszcze niedostatki w posługiwaniu się poprawną polszczyzną, akcentowanie na pierwszą sylabę, nadużywanie żargonu dziennikarskiego, błędy składniowe i frazeologiczne, to będziemy mieli dość ponury obraz polskich pracowników mediów”
Ja na to:.
Tyle oszczerstw padło wobec p. Olejnik i p. Kraśko, że w porównaniu z autorem, wydają się oni być wzorem kultury, obiektywizmu i profesjonalizmu.
Troll Putina niższego sortu:
@Leszek Małkowski:
No toś mnie Wać pan solidnie zirytował. Wiesz co Naród myśli, jak się zagotował. Prawie jak sam Wiesław dąsasz się i prychasz. Mównicy Ci trzeba? do KC jeszcze wzdychasz? A tu wokół wiosna, czy Ty nic nie czujesz, przemyśl wypowiedzi pomyśl czy nie trujesz..
Natomiast Jan Stasica - ziarnko “Putinskoj Prawdy” wyższego sortu wolał się nie odzywać.
W ten sposób, przerzucając się takimi szkalującymi tekstami, wzorowanymi na propagandzie wczesnego PRL-u, ziarnka “Putinskoj Prawdy” tworzą coś w rodzaju wiru, wciągającego ludzi nie przygotowanych na działanie, centralnie sterowanego Wielkiego Ruskiego Goebbelsa. Dodać należy, że Kościół, zamieniwszy “nawijki” Jezusa Chrystusa, na wzorce Josepha Goebbelsa, też bierze w tym udział. Tu napisałem o dezawuacji wiarygodności polskich mediów zwanych mainstreamowymi, w przeciwieństwie do putinowskich zwących siebie niezależnymi, prawicowymi (koń by się uśmiał). Ten sposób szkalowania, oczerniania, umniejszania wszystkich ludzi i zjawisk, o których zadecyduje oficer FSB, będzie kontynuowany, ale już za nasze pieniądze.

Tak argumentują prymitywni klakierzy trollingu Putina:
Leszek Małkowski załóż kaftan bo jesteś chory. gdyby głupota mogła latać byłbyś już w innej galaktyce.
na szczescie tacy chodzry ludzie jak ty są w mniejszośći.

A tak lepszy sort:
"Andrzej Kowalczyk
Brak pomysłu na przyszłość , brak programu , niemoc organizacyjna a do tego niezrozumiała cenzura na grupie - to wszystko ( i nie tylko ) powoduje , że opuszczam grupę KOD- ŁÓDZKIE oraz KOD ogólnopolską .Niestety widać coraz wyraźniej coś co historycznie już przerabialiśmy : Inicjatywa wspaniała, tylko - jak zwykle - ludzie wszystko spieprzyli . Chciałem pomóc i służyć doświadczeniem , jednak nikt słuchać nie chciał .Będę oczekiwał na DOBRE ZMIANY tym razem w KOD-zie gdyż najgorsza sytuacja jest wtedy, gdy liderzy i admini grup uważają że pozjadali wszystkie rozumy zapominając że TAKI posiłek najczęściej kończy się przykrą czkawką .Demonstracje i tupanie to na prawdę za mało żeby zaistnieć na dłużej .
Postarajcie się jednak nie zmarnować tego kapitału !"

"Adam Kwasek
Leszku pozwól że ci coś wyjaśnię,inteligencja to nie tyko duża wiedza inteligencja to umiejętność wykorzystywania wiedzy analiza napływających informacji jak również wiązania faktów i wyciągania trafnych wniosków a w twoim przypadku nieobraź się ale wyborcza poczyniła niemałe spustoszenie tak więc nawet czytając wyborczą trzeba zachować pewien dystans a nie przyjmować wszystko bezkrytycznie bo nawet w takim szmatławcu, można dedukując, wyciągać poprawne wnioski tylko trzeba się trochę ogarnąć . z poważaniem życzliwy ci internauta
10 luty 2016 01:10"

"Robert Ramark 20.12.2012 14:35
Panie Małkowski jest Pan.... a zresztą szkoda słów. Co Pan miał z języka polskiego w podstawówce? O szkołę średnią nie pytam z grzeczności. Niech Pan sobie dalej cytuje ach Pan nie zna tego terminu służę więc - ''Stosowane są trzy systemy cytowań. Pierwszy z nich określany jako system tradycyjny polega na podawaniu przypisów bibliograficznych. Tekst główny łączy się z przypisami za pomocą odnośników (odsyłaczy). Przypis zawiera podstawowy opis bibliograficzny dokumentów z których pochodzą cytaty lub informacje. Przypisy zamieszczane są u dołu stronnicy i oddzielone są od tekstu głównego odstępem."

To "coś" powyżej, jako argumentacja czegokolwiek, ma wartość 0,000null. Zbiór inwektyw. Jednak wielu ludzi, nie tylko prosty lud, daje się na to nabrać.

http://leszekm.blogspot.com/2016/01/kaczyzm-jest-tworem-fsb.html

niedziela, 24 stycznia 2016

Kaczyzm jest tworem FSB

Wszystkie wartości, które szanuję, zostały zdeptane, sprofanowane, zdegradowane. Również ludzie godni poważania.


Jedno z dzałań kaczystów

Polska będzie miała króla i wcale nie będzie to Kaczyński! "Akt Intronizacji Jezusa Chrystusa niemalże gotowy"

Kaczyzm jest tworem FSB i działa według jej zamysłów. Jednym z ich celów jest wywoływanie sztucznych kolfliktów, żeby Polacy szarpali się o jakieś duperelki. Schemat działania jest zawsze ten sam. Z wartości powszechnie szanowanych, robią sobie coś w rodzaju żywej tarczy i przeciwników, którzy wiedzą, że w ten sposób wartość jest degradowana okrzykują wrogami tejże wartości. Lud prosty, o małej wiedzy, nie potrafiący łączyć skutków z przyczynami, daje się wziąć na ten manewr i staje się żołnierzami perfidnych, dobrze przeszkolonych szubrawców - agentów.
Kaczyński, jako człowiek, jest kanalią o mentalności i moralności J. Goebbelsa. Natomiast fakt, że jest podły na żywca, świadczy o tym, że ktoś z zewnątrz go ocenia. Któż by? Działanie całego kaczyzmu idealnie współgra z polityką prezydenta Rosji Wł. Putina.
Kaczyzm jest gorszy od wszelkich mafii, yakuz czy camorr, bo tym zależy na wyciąganiu dóbr z układy zewnętrznego, w jakim żyją, natomiast kaczyzm ma za zadanie niszczenie go.
Brutalna logika mówi, że wszyscy, którzy z nim współpracują i na dodatek, uważają go za swojego wodza, są takimi samymi kanaliami jak on. Ja, w ciągu swojego, ponad 60-cio letniego życia nie spotkałem tylu fałszywców, co w jednym dniu oglądania telewizji. Tak, że wszyscy co są z Kaczyńskim, to są "ruskie" kanalie. I Duda, i Szydło, i Macierewicz itd, itd. Również Dziwisz, Hoser, Rydzyk i dziesiątki "gebelsów" w czarnych sukienkach. Do tego dochodzi masa zakamuflowanych agentów upchanych w różnych strukturach, którzy mają za zadanie uderzyć w newralgiczne miejsce, w najwłaściwszym momencie - to już się zdarzyło.
Tej prawdy nic nie zmieni. Nawet, gdyby 100 mln. klakierów zdarło sobie struny głosowe, to "ruskie" kanalie pozostaną "ruskimi" kanaliami. Gdyby wynależli mi 100 dziadków Żydów służących w Wehrmachcie, to i tak "ruskie" kanalie, pozostaną "ruskimi" kanaliami. Nawet, gdybym jutro wpadł pod samochód, to kanalie, nadal będą kanaliami. Tego faktu, też nie zmieni to, czy pp. Tusk, Michnik, Komorowski, Niesiołowski czy Petru gwałcą nieletnie, biją staruszki, dzieciom wkładają patyki między szprychy przedniego koła od rowerka. "Ruskie" kanalie, jak są "ruskimi" kanaliami, tak nimi umrą.
Wszystkie użyte określenia nie są oszczerstwami, tylko określaniem rzeczywistości takiej, jaka ona jest.
Tu uzasadniam:
https://secure.avaaz.org/pl/petition/Sad_Najwyzszy_RP_Wzywam_Panstwa_do_osadzenia_i_powstrzymania_dzialan_degradujacych_waetosci/?copy

Dodano 26.02.2016.
Polska jest przesiąknięta, właściwie już pożarta, przez rosyjską agenturę na taką skalę, że trudno sobie nawet wyobrazić. Kaczyzm to obca, wroga Polsce i niszcząca ją, formacja.
Wszyscy są wyuczeni w takiej mowie (jak P.Jaki) w jednej szkole. Polacy szanują L. Wałęsę lub są neutralni. Szkalują go Moskale, bo takie mają zadanie, ich sługusy i zawistnicy, nienawistnicy, którzy czerpią z tego jakąś satysfakcję (ci ostatni uczestniczyli by w nagonce na każdą wyróżniającą się osobę)
PS.
Moskalami nie nazywam wyborców PiS. Ci (sam znam kilku) kierują się względami powierzchownymi, ulegają obrazowi wykreowanemu przez Wielkiego Ruskiego Goebbelsa i trolli Putina w mediach i Kościele.
Chciałem zwrócić uwagę na takie rzeczy:
Z instrukcji carycy Katarzyny II “Jak pokonać Polskę”
Stworzymy tam nową oligarchię, która będzie okradać własny naród, nie tylko z godności i siły, lecz po prostu ze wszystkiego, głosząc przy tym, że wszystko co czyni, czyni dla dobra ojczyzny i obywateli.
Polska zniknie w samych Polakach! Wtedy właśnie, gdy będzie wydawało się im, że mają wolność.
Moskale wypełniają tę instrukcję. Uderzają we wszystkie wyznaczniki, które pozwalają Polakom odczuwać dumę lub satysfakcję. Najpierw Wawel (Dziwisza też zaliczam do Moskali), teraz L. Wałęsa, Puszcza Białowieska, stadniny koni arabskich, znaczenie słowa "poległ".
Usilnie próbują przerobić Polską na stertę gnoju. To nie są ludzie, którzy mają inne poglądy polityczne. To są Moskale i pracują dla Putina.

Dodano 30.01.2016.
Art. z 2012.
"Obecne działania Jarosława Kaczyńskiego zostały przez prof. Zbigniewa Brzezińskiego określone, jako działania w interesie Rosji. Chodzi oczywiście o próbę rozbicia społeczeństwa, podważenia autorytetu państwa (nie tylko rządu, ale przede wszystkim prokuratury, sądów, policji, Komisji Badania Wypadków Lotniczych, oraz specjalistów, wykonujących ekspertyzy sądowe
Rosja ciągnie niewątpliwie profity z konfliktu społecznego, narastającego w Polsce wokół katastrofy smoleńskiej. Dla każdego racjonalnego analityka ataki na rząd ze strony PiSowskiej opozycji, oskarżenia o zdradę, mataczenie, udział w zamachu, stanowią duże osłabienie dla Państwa Polskiego. Całkiem możliwe jest wywołanie tą droga kryzysu rządowego i dojście do władzy populistów, którzy doprowadzą do izolacji Polski w Europie a nawet na świecie. A wtedy Rosja powie jak wilk z bajki Krasickiego: "słabyś, smacznyś i w lesie".
https://kazwoy.wordpress.com/2015/07/22/internet-i-wojna-informacyjna-prezydenta-putina-raport-akademii-krzyzowa/


Dodano: 30.01.2016.

Prof. Wolniewicz wychodzi ze studia!, nie chce rozmawiać o Smoleńsku.
https://www.youtube.com/watch?v=dEORFyZPmgY&feature=youtu.be&t=10m36s

Po raz n-ty potwierdzają się moje wnioski, że kaczyści to podłe ruskie wyrwy w społeczeństwie polskim i kulturze europejskiej. Wszyscy są wyuczeni w specjalnej chamskiej, kłamliwej "na chama" mowie i nie jest to komunikatywny język polski. PiS nigdy nie był partią, nigdy nie był opozycją, nigdy nie był prawicą. Zawsze wypełniał zamierzenia FSB i Putina wobec Polski. Oczywiście ich towarzyszami broni jest Episkopat (nie wiem czy wszyscy) Rydzyk, Dziwisz i dziesiątki trolli Putina o moralności J. Goebbelsa rozsianych po parafiach i odgrywających księży. Do tego dochodzą wszystkie komuchowate redakcje, które ponazywały się prawicowymi (mój but z lewej nogi jest bardziej prawicowy).

Kaczyzm to najgorszy wróg Polski. To nie jest formacja, która ma jakąś koncepcje. Oni mają za zadanie niszczenie Polski, w taki sposób, żeby jak najmniej ludzi to zauważyło i jak najpóżniej.

https://www.youtube.com/watch?v=dEORFyZPmgY&feature=youtu.be&t=10m36s

Dodano 02. 02. 2016.



Kaczyści - pachoły FSB, mają za zadanie wszystkie czynniki, wystające powyżej magmy ludzkiej, mówiącej tą szeleszczącą mową, spłaszczać, niszczyć, dewaluować, deptać i robić to w taki sposób, żeby jak najmniej ludzi się zorientowało. Kaczyńscy opluli, zdeptali wyznacznik Państwa Polskiego, jakim jest prezydentura i symbol "Solidarność", z którego Polacy powinni być dumni. Pawłowicz robi to samo z sejmem RP, nowy komendant policji, wstrzyknął wirusa w instytucję polską, państwową, jaką jest policja. Oprócz wartości wielkich, takich jak patriotyzm, polskość, wartości chrześcijańskie, Kościół, katolicyzm, bohaterstwo, szacunek dla grobów, szacunek dla kombatantów, uderzają również w grzeczność, przyzwoitość, stosowne zachowanie. Robią to jak aktor, który grając b.negatywną postać, spodziewa się, że ktoś może się do niego odnieść tak, jakby był tą postacią. Dlatego, nazywanie kogokolwiek z kaczystów hipokrytą, chamem, wariatem spływa po nich jak po kaczce, bo oni mają za zadanie niszczenie instytucji, czy wartości wraz z sobą - nie jako osoba o nazwisku takim, czy siakim, tylko osoba spełniająca funkcję taką, a taką, czyli oczerniania tejże funkcji, czy stanowiska.



niedziela, 18 października 2015

Kaczyzm jak hitleryzm - niszczy naród polski

Zadania nałożone na kaczystów, które realizują od lat:
Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków
Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających
Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika
Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju
Buntujcie młodych przeciwko starym
Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników
Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie
Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów
Oraz: http://img5.demotywatoryfb.pl/uploads/201412/1418422339_t5ohhx_600.jpg
        http://img5.demotywatoryfb.pl/uploads/201412/1418422339_t5ohhx_600.jpg
To osiągnęli już:
Kaczyzm służy Putinowi - robi dokładnie to, co hitlerowcy i "Ruskie" w czasie okupacji - niszczy naród polski. Spospolicili już Wawel, zdewaluowali polskość, patriotyzm, z bohaterstwa zrobili prezerwatywę, napluli na groby powstańców warszawskich, zelżyli kombatantów, zeszmacają barwy i symbole narodowe (marsz niepodległości, jak to sobie nazwali), zchamili język debaty publicznej, jeśli to można nazywać debatą, opluli wybitnych twórców kultury i wszystkich ludzi, którzy coś dla Polski zrobili, którzy coś sobą reprezentują. Różnica między hitleryzmem i sowiecką Rosją a kaczyzmem polega na tym, że ci ostatni, nie mogli swoich wrogów, czyli, szeroko rozumianej elity narodu, “drożdży narodu”, unicestwić fizycznie poprzez strzał w tył głowy, rozstrzelanie, wywózkę do KC-tu lub na Sybir, a jedynie niszczyli ich propagandowo metodami “gebelsowskimi”/bolszewickimi. Właściwie, PiS to takie zrzeszenie “gebelsów”.


Życie dorosłe spędziłem w Opolu i głębiej na Śląsku. Siłą rzeczy miałem, płytsze lub głębsze, krótsze lub dłuższe relacje z ludżmi ze wszystkich rejonów kraju i nawet zza Amuru i spod granicy mongolskiej, i nigdy nie zauważyłem, żeby ci ludzie byli inni ode mnie. Podobnie za granicą, gdzie byłem na robotach i w Polsce, gdzie pracowałem z Ukraińcami i Mołdawianami. Jednak, jak widzę i słyszę kogokolwiek z PiS-u, to rzuca mi się w oczy, że to jakieś inne plemię. Z nimi nie można dyskutować o czymkolwiek, rozważać problemów, zagadnień, dylematów, oni cały czas "mówią propagandą", czają się jakby tu komuś dokopać i ten ich, nezawodny "ruski komputer", jako argument nad argumentami. I to coś ma rządzić Polską. Przechlapane.


Ziobro - ponieważ ja jestem uczciwy, to oni mnie niszczą, zwalczają (cytat jest niedokładny, lecz dobrze wyraża sens zdania). Ziobro dobrze wie, że cechy osobowe takie jak uczciwość, mądrość, dobroć, patriotyzm określają inni ludzie, ale też wie, że lud tego nie wie i swoją niechęć skieruje na onych złych i ulituje się nad biednym, spostponowanym, uczciwym Ziobrem. Innym razem - Palikot niszczy wartości chrześcijańskie, co jest zamierzonym kłamstwem, ponieważ, Palikot dąży do rozdziału Kościoła od Państwa, a to nie jest to samo.
Kurski (po przegranym procesie) - "byłem niesprawiedliwie oskarżony". Cwaniaczek. Nie powiedział - osądzony, bo by się naraził na oskarżenie o obrazę sądu. Lud, jednak, takich niuansów propagandowej nawijki, wziętych z repertuaru propagandzistów bolszewickich lub "gebelsowskich", nie załapuje. Dodam, że p. G. Markowski w "szkiełku", jeszcze dwukrotnie zaakcentował podobne numerki. Ja zapamiętałem ten jeden. Widać wyrażnie, że są to ludzie specjalnie przeszkoleni. Dorzucił bym jeszcze Gowina:


"W "kropce" Gowin, kłamiąc, stwierdził, że Petru był doradcą Tuska. Ten musiał wyjaśnić, że nie był doradcą Tuska. Następnie Gowin, znowuż kłamiąc, powiedział, że Balcerowicz jest mentorem Petru. Ten znów musiał wyjaśnić, że owszem, szanuje p. Balcerowicza, ale nie jest on jego mentorem. Pan Gowin dobrze wie, że Wielki, Tysiącgłowy, Rosyjski Goebbels rozpostarty nad Polską obrzucił Tuska i Balcerowicza wielką ilością błota, ale urobiony, "ciemny narodek" nie wie kto to jest p. Petru. Zdrapał, więc, trochę błota z Balcerowicza i Tuska i rzucił na Petru".


i księdza z Nowej Huty , a za nim cały Kościół działający jak zbiorowy Goebbels.  
Do mojej mamy, mieszkającej w Opolu, dzwoni jej bratowa, a moja ciotka z Nowej Huty i zatroskanym głosem pyta - gdzie wy się teraz podziejecie. ????? To nie wiesz? Tusk sprzedał Opole Niemcom za długi, które narobił i nie ma jak oddać. Jeżeli mieszkanka dużego miasta, szczera katoliczka, po Uniwersytecie Trzeciego Wieku jest tak urobiona, to jak można się dziwić mieszkańcom małych miejscowości, dla których ksiądz jest jak "car i Boh", że popierają kwintesencję chamstwa, kłamstwa, oszczerstwa jaką zaprezentowali Kaczyńscy i ich otoczenie, z których każdy jest wyćwiczony na "gebelsa".:Takiej propagandowej nawijki trzeba się nauczyć i to, bynajmniej, nie w szkole czy na studiach. Moi koledzy z wiosek, wsiadają w samochód i jadą na msze do innych miejscowości, gdzie ksiądz nie "uprawia polityki", jak mówią. To nie jest uprawianie polityki - to jest propaganda rosyjskich służb specjalnych - KGB-FSB w stylu "gebelsowskim".
Jeżeli, więc, katolicy, udając się na msze, omijają kościoły, w których, jak to delikatnie nazywają, ksiądz uprawia politykę (w rzeczywistości rozpowszechnia kaczo-ruską propagandę w stylu "gebelsowskim"/bolszewickim) i udają się do innych, to Dziwisz - ruski namiestnik, dostaje pochwałę od oficera prowadzącego sekcję polską FSB. Jeżeli inni, nie porzucając swojej wiary, przestają chodzić do kościoła, to Dziwisz dostaje pochwałę na piśmie. Jeżeli księża, nie chcąc dać się "zgebelsić", występują z Kościoła, to dostaje odznakę na klapę.
Dlatego właśnie, szubrawiec o nazwisku Jarosław Kaczyński, który jest najwierniejszą kopią Josepha Goebbelsa, może odgrywać bogobojnego, bo wszystko odbywa się w jednej firmie. Ta symbioza szubrawców kryjących się za sukniami duchownych z szubrawcami jawnymi, sprawia, że kaczyzm, przypominający ze wszech miar hitleryzm, ma tak dużo wyborców.
http://leszekm.blogspot.com/2015/06/koscio-ktorego-juz-nie-ma_14.html


Tutaj chciałbym dodać moją interpretację zjawiska: Ludzie wierzący utracili już swój Kościół, rozumiany jako zinstytucjonalizowaną formę wspólnoty. Im kto bardziej wykształcony, tym bardziej dostrzega rozdżwięk pomiędzy kulturą judeochrześcijańską a poczynaniami hierarchów w symbiozie z PiS-em. Nie mogą jednak dopuścić do świadomości faktu, że Episkopat, wraz z PiS-em i Rydzykiem pracują dla dobra rosyjskich służb specjalnych, a ze szkodą dla Polski i że Dziwisz i spółka (  http://leszekm.blogspot.com/2015/06/car-dziwisz-i_2.html ) zawłaszczyli sobie Kościół do realizacji, wytyczonych przez FSB, celów. To odgrywanie " obrońców życia" jest tylko pretekstem do dalszego rozczłonkowywania społeczeństwa i torpedowania europeizacji Polski. Agentura niszczy wszelkie więzi społeczne.


Kaczyński - "jak my zdobędziemy władzę, to Szczecin będzie nakierunkowany na Warszawę, nie na Berlin". W ten sposób, kłamliwie insynuuje jakoby za "ich" władzy tak właśnie było. Tym czasem, Szczecin, pod względem przynależności państwowej, etnicznej, kultury i gospodarki jest nakierunkowany na Warszawę. Jednak, z racji swojego położenia, przynależności Polski do UE, wielkości gospodarczej, naukowej, kulturalnej Berlina, kontakty między oboma miastami będą wzrastać z korzyścią dla Szczecina. Natomiast prosty lud, nie rozumiejący współczesnego świata, a posiadający uczucia patriotyczne, może przyjąć sugestie Kaczyńskiego, jak to sobie perfidnie założył, za prawdziwe.
Już w tym momencie, widać że Kaczyński jest zdolnym naśladowcą J. Goebbelsa. Jest, nawet, bardziej szubrawym od normalnych oszustów typu "konsul" lub prezes Amber Gold, bo ci, żeby zyskać, wykorzystują ludzi mocnych, "hajcatych" i ich niezbyt chwalebną cechę, jaką jest pazerność. Natomiast Kaczyński, wykorzystuje ludzi słabych, słabych przez swoją małą wiedzę i ich uczucia szlachetne, jak patriotyzm.
Obaj Kaczyńscy, od samego początku działają w interesie rosyjskich służb specjalnych FSB. Jedną ze skutecznych metod działania J. Goebbelsa było bezczelne kłamstwo w żywe oczy, inaczej zwane - na chama, na żywca, na bezczelnego. Takimi "gebelsowskimi" kłamstwami operuje teraz J. Kaczyński: L. Kaczyński poległ, PiS jest prawicą i kieruje się ideologią, wybory zostały sfałszowane - to są wszystko (jest ich więcej) kłamstwa na chama. Można powiedzieć: Jarosław Kaczyński - najwierniejsza kopia J. Goebbelsa w powojennej Europie. Jeżeli dodać do tego chamskie oszczerstwa jakich się dopuścił wobec L. Wałęsy i D. Tuska, za które powinien dostać kryminał, to śmiało można go nazwać kanalią. Jego kolegów po fachu, po moralności, po celach do jakich zmierzają i po metodach jakimi te cele chcą osiągnąć, też można nazwać jakoś podobnie.
Kaczyński (i inni) jest podły “na żywca”. Tak mogą postępować tylko ludzie, którzy czują siłę i nie przejmują się tym co ludzie powiedzą, ponieważ pracują dla kogoś innego. Ja w swoim 60-cio letnim życiu takich nie spotkałem. Kaczyzm (PiS, Episkopat, Rydzyk, Dziwisz, Kukiz, spora liczba “gebelsów” w czarnych sukienkach, Wielki Ruski Goebbels - Путинская  Правдаw sieci i tysiące klakierów tworzących wirtualne niby-społeczeństwo, które jednak ma wpływ na wizerunek całości,) jest tworem KGB-FSB. Również “nienawiść” do uchodżców została przez nich spreparowana i jest rozdmuchiwana. Także “Polska w ruinie”, “głodujące dzieci” itp, itd. Dopóki Polacy tego sobie nie uświadomią, to wszelkie dyskusje będą jałowe. Gdy przeciwnicy PiS-u pokrzykują, kopią go po kostkach, nie wiedząc, że jest to tylko wierzchołek góry lodowej - kaczyzmu - rosyjskiej agentury, ta bije prosto w głowę, w serce, łamie kręgosłup narodu.
"Kard. Dziwisz, gdy Polacy, po tragedii smoleńskiej, według swojej kultury i obyczaju, pochylili głowy przed majestatem śmierci, wcisnął "szybciorem" swojego kolegę, który w najmniejszym stopniu na to nie zasługiwał, na Wawel, gwałcąc umowę o tym, że był on już zamknięty. Żeby tego dokonać, musiał najpierw zrobić z bohaterstwa kawałek gumy, żeby prezydenta Lecha Kaczyńskiego napompować na bohatera, a przecież wszyscy wiedzą, że jego "bohaterstwo" było dokładnie takie samo jak każdego z robotników, którzy zginęli w owym czasie w przeładowanym roztrzaskanym busie. Nawet oba wypadki wynikły z tych samych powodów - pogwałcenia procedur używania środków komunikacji.
Kaczyński jest człowiekiem podłym, ale podłym "na bezczelnego". Tak Polak nie postępuje. To jest człowiek obcy. Polak, gdy postąpi podle, żeby coś zyskać, stara się, żeby to nie wyszło na jaw. Zdemaskowany, wyszukuje pretekstów, tłumaczy się lub przechodzi do agresji. Kaczyński nie przejmuje się tym co ludzie powiedzą, ponieważ czuje siłę i ktoś inny go ocenia i stawia przed nim wymagania. Kościół nie jest już Kościołem. To rosyjska agentura. Trzeba być naiwnym, żeby sądzić, że ludzie "gebelsopodobni" są obrońcami życia. Im chodzi o rozwalanie Polski od wewnątrz, o powstrzymanie procesu europeizacji, pod każdym, jaki tylko znajdą lub wykreują, pretekstem. Te przepychanki o in vitro, to jeden wielki pic, tak jak picem jest to, że PiS jest prawicą.


Polakom, takie pojęcia jak demokracja, wolność słowa i "nadporządność" siadły na mózgi. Dlatego już, raczej nie jesteśmy narodem, a bezwolnym stadem, z którym pastuszek Putin robi co chce. Wszystkie wartości zostały spłaszczone, zszargane, wszyscy ludzie, którzy coś sobą reprezentują, opluci. Hitlerowi, w dojściu do władzy, pomógł światowy kryzys gospodarczy. Obawiam się, że obecny kryzys z uchodżcami, dopomoże Kaczyńskiemu i Putinowi. Wielki Ruski Goebbels bezwzględnie go rozgrywa.
Coraz bliżej Priwislianskiego Kraju.
Już po wyborach.
Rosja, od lat, prowadzi wobec Polski politykę przypominającą działanie drapieżnika próbującego odgonić słabszą sztukę od stada i wbijać klin mędzy nasz kraj a UE.. Premier B. Szydło, chowając flagi UE potwierdziła, że Putin może na niej polegać. W ten sposób wyraziła swój wiernopoddańczy hołd. Druga rzecz - termin "Polska w ruinie" jest tworem trollingu Putina. Jest to kłamstwo "na żywca" w stylu "gebelsowskim". Kaczyński, Duda i Szydło, powtarzając to kłamstwo, potwierdzili że są członami tego trollingu. Teraz nie ma najmniejszej wątpliwości, że Rosja podporządkowała sobie Polskę, a całą władzę stanowią ludzie służący Putinowi.

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Sad_Najwyzszy_RP_Wzywam_Panstwa_do_osadzenia_i_powstrzymania_dzialan_degradujacych_waetosci/?canCYjb

Dodano 28. 12. 2015.
Kaczyzm jest gangreną wszczepioną Polsce przez służby specjalne Rosji - KGB-FSB. Polska jest przesiąknięta agenturą i zalana trollingiem Putina.

W sieci jest ich więcej niż polskich dziennikarzy obywatelskich. Do tego dochodzi jeszcze tysiące klakierów. Teraz ta gangrena dosięgnęła organów wewnętrznych. Jeżeli tego sobie Polacy nie uświadomią, to walka z PiS-em, będzie przypominała telepanie patykiem w puszce.

Kaczyzm jest gorszy od wszelkich mafii, yakuz czy camorr, bo tym zależy na wyciąganiu dóbr z układy zewnętrznego, w jakim żyją, natomiast kaczyzm ma za zadanie niszczenie go.
"Pierwszorzędnym celem trollingu jest zdezorganizowanie i zmanipulowanie opinii publicznej wroga i dezorganizacja społeczeństwa, nie zaś agitacja na rzecz jakiej konkretnej idei”.
“Treści propagandowe kierowane do różnych środowisk i różnych często przeciwstawnych treściach mają dzielić, prowokować konflikty, wywoływać spory (np.:mem „rzeź wołyńska” ma wzmacniać antagonizm polsko-ukraiński i stwarzać wrażenie, że władze lekceważą pamięć o ofiarach)”.Kazimierz Wóycicki.
Termin “żołnierze wyklęci”, “żołnierze niezłomni” stworzyło KGB, robiąc “żywą tarczę” z młodej dziewczyny “Inki”, zamordowanej przez UB, po to żeby tacy ludzie:
Bahir
“Watahy zbrojne " Bury""Ogień""Łupaszko" za węgła ,strzałem w potylicę zwolennikom władzy ludowej-wymierzali sprawiedliwość.Pacyfikowali ludność prawosławną we wschodniej
Polsce.Pamiętają ich haniebne zbrodnie ludzie z tamtych stron. Solidarnościowa władza stawia im za to pomniki, a ich potomkom profity daje,zakłamuje tak prawdę,młodym mózgi mąci”.
“A durnie z IPNu awansują zwyczajnych bandziorów i kolaborantów pokroju "Burego" czy "Ognia" do rangi bohaterów narodowych i "żołnierzy wyklętych". Nawet mimo zachowanych meldunków AK i wspomnień ludzi, którzy walczyli o wolną Polskę, a jednak znajdowali się na listach "do odstrzału" NSZ. W czym IPN nie różni się absolutnie niczym od pachołków Radkiewicza, Bieruta i Stalina, którzy tak samo usiłowali zrównać NSZ z AK podczas powojennych czystek politycznych”.
skierowali swoją złość na władze III RP.
Podburzają też wszelkie grupy społeczne, które się czymkolwiek różnią. Lud ma nienawidzieć, wyzyskiwaczy, banksterów, Ślązacy - mieszkańców napływowych i vice versa, katolicy - ateistów itd, itd.
Tak nie działa jakiekolwiek ugrupowanie dążące do zdobycia władzy. Tak może działać tylko wroga agentura służąca FSB.

Dodano 27. 01. 2016.

Kaczyński skarży się, że w Sejmie wyłączali mu mikrofon. "Polityka" to sprawdziła. Co się okazało? - Gdy byłem w opozycji, bardzo często wyłączano mi mikrofon - powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla 'Rz'. 'Polityka' postanowiła przyjrzeć się… WIADOMOSCI.GAZETA.PL Kłamstwo w żywe oczy dla tych "ruskich" kanalii, gebelsoidów jest normalnym sposobem funkcjonowania. Wy wszyscy popełniacie fundamentalny błąd rozumowy, oceniając te sługi Putina poprzez pryzmat kultury europejskiej, tymczasem oni, skrzętnie od Was tego wymagając, sami postępują według moralności piętnastowiecznych Tatarów, opryczników, bolszewików, a także dzika lub nosorożca. Żałośnie, a jednocześnie smutno, wyglądają próby nakłonienia dzika (Kaczyński, Duda, Szydło) do zmiany postępowania i zaprzestania podgryzania korzonków, bo dorodne drzewo morze uschnąć i liczenie na to, że dzik się zawstydzi i zakończy swoje szkodliwe działanie. Ich zadaniem jest niszczenie, degradacja, szkalowanie, pomniejszanie wszelkich pozytywów funkcjonowania państwa, narodu, społeczeństwa. Również ludzi, którzy coś sobą reprezentują. Ma pozostać bezwolna zbieranina ludzi mówiących tym samym językiem, zamieszkujących krainę między górami a morzem, których psy Putina będą ganiać z kąta w kąt, według prikazów z Moskwy.
Te wszystkie zmiany podateczków, granic województw, przekopywanie mierzei - to jest tylko przykrywka, mydlenie oczu. Zasadniczym zadaniem dla "ruskich" kanalii jest skundlanie Polski. http://leszekm.blogspot.com/2016/01/kaczyzm-jest-tworem-fsb.html

Gdy już przyszły do Ciebie muchy
Szczury, pchły i karaluchy
Ty ze snu podnosząc skroń
Przetrzyj twarz i kapeć w dłoń
Trzeba drwin!

Są w ojczyżnie rachunki krzywd
Obca dłoń ich też nie przekreśli
Ale drwin nie odmówi nam nikt
Wykrzyczymy ją z piersi i z pieśni

Co to jest kaczyzm?
CCCP -  Canalia Canalię Canalią Pogania
pis. org. - canaglia

Stachu! Co tam widzisz za oknem?
- Widzę Kaczyńskiego, Dudę, Szydło, Macierewicza i ….
-To same ruskie blacie (od bla, bla, bla).
- A widzisz jakichś ludzi? Polaków?
- Widzę jakąś kobietę, ale jej nie znam.
- Pokaż. To Ciciolina. Wprawdzie nie jest Polką, ale też nie jest ruską blacią.

Przynajmniej jest Europejką

- Dokąd to się wybieracie Dziadku?.
- Pjerdole takie towarzystwo.


Tu, drogie dzieci, widzimy nagrobek Władysława Łokietka - króla Polski
Tam, trochę wyżej, spoczywa Władysław Jagiełło - król Polski i Litwy
Pójdżmy teraz trochę dalej, obejrzeć nagrobek króla szubragów - Lecha Kaczyńskiego
Prosie pani, a co to są siubragi?
Szubragowie, to szubrawi lub agenci, ale że posługują się tą samą mową i trudno ich rozróżnić, więc nadaliśmy im jednolitą nazwę.


Hej tam pod Krakowem
Rwąca Wisła płynie.
Rozwaliła nam się świnia
Na polskiej krainie,
Na polskiej krainie.
Jak się już podpasie,
Przyjdą lepsze czasy.
Zabijemy pałą świnię,
Narobim kiełbasy,
Narobim kiełbasy.

Temi kiełbasami
Według denatury
Wytrujemy wszystkie polskie
Prusaki i szczury,
Prusaki i szczury.


środa, 8 lipca 2015

Szlachetni obrońcy życia




Szlachetni obrońcy życia

Słowa kluczowe: PetrugowinKaczyńskizarodki
Dlaczego, ci niby szlachetni, obrońcy życia, są ludżmi o moralności "gebelsopodobnej"???

Dlaczego, ci niby szlachetni, obrońcy życia, są ludżmi o moralności J. Goebbelsa???
Jedną ze skutecznych metod działania J. Goebbelsa było bezczelne kłamstwo w żywe oczy, inaczej zwane - na chama, na żywca, na bezczelnego. Takimi "gebelsowskimi" kłamstwami operuje teraz J. Kaczyński: L. Kaczyński poległ, PiS jest prawicą i kieruje się ideologią, wybory zostały sfałszowane - to są wszystko (jest ich więcej) kłamstwa na chama. Można powiedzieć: Jarosław Kaczyński - najwierniejsza kopia J. Goebbelsa powojennej Europy.
Kard. Dziwisz, gdy Polacy, po tragedii smoleńskiej, według swojej kultury i obyczaju, pochylili głowy przed majestatem śmierci, wcisnął "szybciorem" swojego kolegę, który w najmniejszym stopniu na to nie zasługiwał, na Wawel, gwałcąc umowę o tym, że był już zamknięty. Żeby tego dokonać, musiał najpierw zrobić z bohaterstwa kawałek gumy, żeby prezydenta Lecha Kaczyńskiego napompować na bohatera, a przecież wszyscy wiedzą, że jego "bohaterstwo" było dokładnie takie samo jak każdego z robotników, którzy zginęli w owym czasie w przeładowanym roztrzaskanym busie. Nawet oba wypadki wynikły z tych samych powodów - pogwałcenia procedur używania środków komunikacji. Życie dorosłe spędziłem w Opolu i głębiej na Śląsku. Siłą rzeczy miałem, płytsze lub głębsze, krótsze lub dłuższe relacje z ludżmi ze wszystkich rejonów kraju i nawet zza Amuru i spod granicy mongolskiej i wiem, że żaden Polak nie zrobił by tego co zrobił Dziwisz. Tak mógł postąpić tylko obcy. Jeśli obcy to kto? Komu zależy żeby umniejszyć majestat Wawelu?"
Do mojej mamy, mieszkającej w Opolu, dzwoni jej bratowa, a moja ciotka z Nowej Huty i zatroskanym głosem pyta - gdzie wy się teraz podziejecie. ????? To nie wiesz? Tusk sprzedał Opole Niemcom za długi, które narobił i nie ma jak oddać. Jeżeli mieszkanka dużego miasta, szczera katoliczka, po Uniwersytecie Trzeciego Wieku jest tak urobiona, to jak można się dziwić mieszkańcom małych miejscowości, dla których ksiądz jest jak "car i Boh", że popierają kwintesencję chamstwa, kłamstwa, oszczerstwa jaką zaprezentowali Kaczyńscy i ich przyboczni, z których każdy jest wyćwiczony na "gebelsa". Podam ostatnią próbkę: "W "kropce" p. Gowin, kłamiąc, stwierdził, że p. Petru był doradcą p. Tuska. Ten musiał wyjaśnić, że nie był doradcą p. Tuska. Następnie p. Gowin, znowuż kłamiąc, powiedział, że p. Balcerowicz jest mentorem p. Petru. Ten znów musiał wyjaśnić, że owszem, szanuje p. Balcerowicza, ale nie jest on jego mentorem. Pan Gowin dobrze wie, że Wielki, Tysiącgłowy, Rosyjski Goebbels rozpostarty nad Polską obrzucił p.p. Tuska i Balcerowicza wielką ilością błota, ale urobiony, "ciemny narodek" nie wie kto to jest p. Petru. Zdrapał, więc, trochę błota z p.p Balcerowicza i Tuska i rzucił na p. Petru". Takiej propagandowej nawijki trzeba się nauczyć i to, bynajmniej, nie w szkole czy na studiach. Moi koledzy z wiosek, wsiadają w samochód i jadą na msze do innych miejscowości, gdzie ksiądz nie "uprawia polityki", jak mówią. To nie jest uprawianie polityki - to jest propaganda rosyjskich służb specjalnych - KGB-FSB w stylu "gebelsowskim".
Kaczyński jest człowiekiem podłym, ale podłym "na bezczelnego". Tak Polak nie postępuje. To jest człowiek obcy. Polak, gdy postąpi podle, żeby coś zyskać, stara się, żeby to nie wyszło na jaw. Zdemaskowany, wyszukuje pretekstów, tłumaczy się lub przechodzi do agresji. Kaczyński nie przejmuje się tym co ludzie powiedzą, ponieważ czuje siłę i ktoś inny go ocenia i stawia przed nim wymagania. Kościół nie jest już Kościołem. To rosyjska agentura. Trzeba być naiwnym, żeby sądzić, że ludzie "gebelsopodobni" są obrońcami życia. Im chodzi o rozwalanie Polski od wewnątrz, o powstrzymanie procesu europeizacji, pod każdym, jaki tylko znajdą lub wykreują, pretekstem. Te przepychanki o zarodki, in vitro to jeden wielki pic, tak jak picem jest to, że PiS to prawica.
Polakom, takie pojęcia jak demokracja, wolność słowa i "nadporządność" siadły na mózgi. Dlatego już, raczej nie jesteśmy narodem, a bezwolnym stadem, z którym pastuszek Putin robi co chce. Wszystkie wartości zostały spłaszczone, zszargane, wszyscy ludzie, którzy coś sobą reprezentują, opluci.
PS.
Powyższy, znacznie krótszy tekst, nie został dopuszczony jako komentarz pod "kropką" na tvn24. Jeżeli ja kogoś nazywam ersatzem Goebbelsa lub "gebelsopodobnym", to tylko dlatego, że takim jest. To nie jest, z mojej strony, oszczerstwem. Wszystko uzasadniam, nie piszę pod nickiem, a pod własnym nazwiskiem ze zdjęciem, a jednak mnie moderatorzy (cenzorzy?) bardzo często wycinają.
Coraz bliżej Priwislianskiego Kraju.